Apis mellifera mellifera
Pszczoła miodna, właściwie Apis mellifera mellifera, występowała na naszych terenach nieprzerwanie od czasu ostatniego zlodowacenia, około 9000 lat temu. Przez tysiąclecia była ona głównym i najważniejszym owadem zapylającym w leśnych ekosystemach prastarych puszcz porastających obszar współczesnej Polski. Do naszych czasów pszczoła ta przetrwała tylko w kilku rejonach, na terenie dużych kompleksów leśnych.
To właśnie w Puszczy Augustowskiej została wyodrębniona linia Augustowska pszczoły środkowoeuropejskiej, zachowująca swoją pierwotną dzikość, odporność na klimat i pracowitość na leśnych pożytkach. Od lat 70. XX w. większość terenów Puszczy Augustowskiej jest obszarem zamkniętej hodowli pszczoły Augustowskiej, jest ona dominującą rasą pszczół na tym terenie i występuje również w większości naszych barci, które zasiedla samoczynnie. Jest to jedna z niewielu występujących naturalnie pierwotnych linii pszczoły miodnej.
Pszczoła jest bezcennym owadem zapylającym w ekosystemach leśnych. Niestety wraz z zanikiem bartnictwa i wprowadzeniu planowej gospodarki leśnej została w dużym stopniu z nich wyprowadzona. Obecnie niewiele jest stacjonarnych pasiek zakładanych w lasach, pszczoły są wwożone w dużych ilościach przez pszczelarzy na okresy pożytków (wrzosu, spadzi czy lip), natomiast pszczoła – aby spełniała swoją rolę w ekosystemie leśnym – musi być w nim obecna przez cały okres wegetacji roślin, a nie tylko czasowo. Bartnictwo jest zatem szansą na przywrócenie pszczoły lasom.
Barcie w Puszczy Augustowskiej
W chwili obecnej w ramach Barctwa Bartnego prowadzimyw Puszczy Augustowskiej 10 barci i 20 kłód bartnych na terenie Nadleśnictw Głęboki Bród (5 drzew bartnych i 8 kłód bartnych), Szczebra (5 drzew bartnych) Augustów (9 kłody bartne) i Płaska (3 kłody bartna). Pierwsze współczesne kłody bartne w naszej Puszczy powstały na terenie Wigierskiego Parku Narodowego przy współpracy z Baszkirami, w tej chwili dzięki zaangażowaniu pracowników parku i z ich inicjatywie powstają kolejne jest ich już 11. Natomiast Nadleśnictwo Augustów działające również na podstawie współpracy z Baszkirami, prowadzi 4 barcie i 19 kłód bartnych na swoim terenie. Cały czas powstają kolejne kłody i barcie, nie tylko u nas ale w całej Polsce, bartnictwo trafiło na podatny grunt również jako forma zyskującego na popularności nurtu pszczelarstwa naturalnego.
Pszczelarstwo w swoim rozwoju zaczęło traktować pszczołę jako środek produkcji. Ingeruje się w rozwój rodziny pszczelej na każdym jej etapie, kontrolując rojliwość, wymieniając matki, wykręcając całość miodu i zastępowanie go cukrem lub syropem czy też podając im ciągle te same antybiotyki przeciw warrozie, pasożytowi żerującemu na pszczołach i ich larwach. Działania te są nastawione na zintensyfikowanie produkcji – miodu przede wszystkim. Nawet prawo polskie i europejskie nie traktuje pszczoły jako owada dziko żyjącego, lecz jako zwierzę gospodarskie: jak krowę, konia czy kurę. Rój pszczół, który wyleci z pasieki lub z leśnej dziupli z mocy prawa po 3 dniach od wyrojenia jest rzeczą niczyją, którą każdy może wziąć w posiadanie. Rozwój współczesnego bartnictwa, jak i form naturalnego pszczelarstwa działających na podstawię gospodarki rojowej, mógłby odwrócić negatywne tendencje, jakie z niepokojem obserwujemy w naturze, a mianowicie masowe umieranie pszczół. Ale człowiek musi najpierw zrozumieć, że w kontakcie z przyrodą zysk nie jest najważniejszy.