
Przygotowanie kłody do wciągnięcia. Fot. Bractwo Bartne
Przygotowanie kłody do wciągnięcia. Fot. Bractwo Bartne
Gdy jako Bractwo Bartne otrzymaliśmy oficjalne zaproszenie na ten event z okazji okrągłej, 10. rocznicy działalności pasieki na dachu Muzeum Sztuki Nowoczesnej we Frankfurcie nad Menem (Niemcy), w pierwszej chwili myśleliśmy, że będziemy musieli się przebierać za te pożyteczne owady i biec co sił do mety. Ale nie! Informacje zawarte w zaproszeniu, były jak najbardziej poważne i dosłowne. Ścigać miały się prawdziwe pszczoły!
Zaczęliśmy więc organizować transport naszej drużyny z Augustowa – oczywiście pszczoły środkowoeuropejskiej linii augustowskiej (Apis mellifera mellifera). Pomimo wielu starań i ogromnych chęci, ze względu na regulacje dotyczące przewozu zwierząt i kontroli weterynaryjnej oraz krótki czas, jaki pozostał do wyścigu, nie udało się oddelegować naszych rodzimych zawodniczek. Podobne problemy napotkali przedstawiciele innych krajów: Csaba Mak z Węgier oraz Nicola Bradbear z Wielkiej Brytanii (organizacja Bees for Development ). Z pomocą przyszli organizatorzy. Zapewnili ule z miejscowymi pszczołami dla każdej z drużyn. Oprócz reprezentacji „zagranicznej”, udział w zawodach wzięli także przedstawiciele gospodarzy – Robert Jabulowski oraz Erika Mayr, firmująca pszczelarstwo miejskie z Berlina. W sumie 5 załóg (Polska, Węgry, UK, Niemcy-Frankfurt, Niemcy-Berlin).
W zawodach wzięło udział 5 zespołów. Fot. P. Piłasiewicz
Tak! Jeszcze nie w Polsce, ale już całkiem blisko. We Frankfurcie nad Menem, w Niemczech, powstaje nadrzewna platforma w środku miasta dla uli, do której można dostać się przez wiszący most.
Za projekt, mający na celu połączenie potrzeb pszczół, środowiska i ludzi w sercu miasta, odpowiada organizacja Bienen-Baum-Gut. Zaangażowani w jego realizację ludzie, m.in. Cher Haurowa, poświęcają mu mnóstwo pracy i cały swój czas. Dziewczyny wszystko robią same: dźwigają kłody, operują piłami motorowymi, nauczyły się nawet obsługiwać użyczony przez firmę budowlaną ciężki sprzęt. A to dlatego, by promować rozwój i zachowanie naturalnych siedlisk pszczół, edukować na rzecz zrównoważonego pszczelarstwa, zwrócić uwagę na zachłanność środowiskową i ekonomiczną człowieka oraz podkreślić, że każdy z nas może zrobić wiele maleńkich rzeczy, by pomóc przetrwać naszym małym przyjaciołom (chociażby ograniczyć konsumpcję miodu).
Dziewczyny wszystko robią same: dźwigają kłody, operują piłami motorowymi, nauczyły się nawet obsługiwać użyczony przez firmę budowlaną ciężki sprzęt. Fot. H. Piłasiewicz
Po pokazie leziwo zazwyczaj służy jako huśtawka dla dzieci. Fot. H. Piłasiewicz
W drugim tygodniu lipca na terenie Puszczy Augustowskiej przeprowadzony został eksperyment, którego celem była lokalizacja rojów dziko żyjących pszczoły miodnej. Z powodu zniszczeń, które parę dni wcześniej dokonało tornado, obszar działania ograniczony został do oddziału 106 Nadleśnictwa Płaska – niezniszczonej przez wiatr bagiennej części Puszczy.
Badania przeprowadzone zostały przez Piotra Chmielewskiego wg metodologii zaprezentowanej w książce Thomasa D. Seeley’a „Hunting wild bees”. Publikacja ta zbiera wiedzę zachowaną po amerykańskich tropicielach pszczół dziko żyjących, autor popiera ją własnym, wieloletnim doświadczeniem.
Read more
Za nami kolejne Barciowisko i zlot bartników na Buduku. Obie imprezy odbyły się w weekend 7-9.07.2017. Jak co roku w piątek wieczorem spotkaliśmy się w Gajówce Buduk w Nadleśnictwie Głęboki Bród. Wcześniej, przygotowując miejsce do Barciowiska, rozwiesiliśmy między drzewami wystawę profesora Krzysztofa Hejke „Ostatni Bartnicy”, która towarzyszyła tegorocznej edycji. W tym roku uczestniczyliśmy oficjalnie jako partnerzy imprezy, angażując się w zarówno w jej przygotowanie jak i przeprowadzenie.
Barciowisko 2017. Fot. P. Piłasiewicz
Drużyny przy pracy. Fot. P. Piłasiewicz
Impreza jest flagowym projektem promocyjnym Nadleśnictwa Augustów i z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem zarówno uczestników, jak i widzów. Jesteśmy dumni, ze możemy pomagać rozwijać formułę tej imprezy. Konkurs dziania barci rozpoczął się o 10.00, do zmagań stanęło 10 drużyn 2-osobowych; w tym roku nieco ograniczono użycie pilarek spalinowych, co było dobrą decyzją organizatorów. Oprócz wystawy udostępnionej przez pana profesora naszym wkładem był pierwszy w Polsce i zapewne na świecie konkurs posługiwania się leziwem. Do konkursu przystąpiło 3 bartników: Karol Jatkowski, Zenon Otowski i Tomasz Bielski. Publiczność przyszła do pobliskiego zagajnika obserwować zmagania uczestników. Formułę konkursu będziemy rozbudowywać w kolejnych latach. Barciowisko, wzorem lat poprzednich, towarzyszyło zmaganiom Necko Endurance; ciekawy – choć ironiczny nieco – artykuł na temat tych imprez ukazał się w lokalnej prasie internetowej (Augustowski Reporter).
Read more
Tej jesieni chcielibyśmy zaprosić Państwa na 3 edycje naszych warsztatów: 2 z nich odbędą się na Białorusi w Puszczy Nalibockiej, jedna w Polsce na terenie Puszczy Augustowskiej według poniższego harmonogramu:
28.09-1.10.2017 – Puszcza Nalibocka Białoruś (Debry)
6-8.10.2017 – Puszcza Nalibocka, Białoruś (Debry)
13-15.10.2017 – Puszcza Augustowska, Polska (Lesniczówka Lipiny)
Jesienią proponujemy 2 edycje warsztatów na Białorusi tydzień po tygodniu na przełomie września i października. Relacje z naszej ostatniej edycji znajdą Państwo tutaj Koszt warsztatów to 210 EUR nie uwzględnia kosztów wizowych, ale wiza w przypadku przylotu do Mińska samolotem jest niepotrzebna jeśli pobyt jest krótszy niż 5 dni. Dla Przyjeżdżający na Białoruś pociągiem, autobusem bądź własnym samochodem potrzebna jest jeszcze wiza której wyrobienie kosztuje 140 pln. Zapisy na obie edycję Białoruskie zbieramy do początku września 3.09 a to dlatego aby mieć czas na wyrobienie wizy grupowej potrzebujemy na to 10 dni od chwili otrzymania paszportów i wypełnionych wniosków wizowych. W razie pytań prosimy dzwonić lub pisać na fundacja@bartncitwo.com dokładny program prześlemy mailem. Zdjęcia Nalibockiej Puszczy
Punktem zbornym jest Mińsk lub miejscowość Bakszty (Бакшты) położona na skraju puszczy nalibockiej przy drodze krajowej Grodno-Minsk, skąd będziemy odbierać uczestników przyjeżdżających własnymi autami.
13-15.10.2017 Jak co roku zapraszamy Państwa również do Leśniczówki Lipiny w Puszczy Augustowskiej koszt 650 pln. Na tych warsztatach nie tylko proponuje,my nieco bardziej komfortowe warunki ale również możliwość zabrania ze sobą wykonanej przez siebie kłody bartnej. Będzie to już piąta edycja naszych warsztatów z których nikt niezadowolony jeszcze nie wyjechał. Zapraszamy!
Zdjęcia z poprzedniej edycji w Lipinach tutaj.
programy warszyatów w linkach poniżej.
warsztaty Lipiny 13-15.10.2017
Warsztaty w puszczy nalibockiej 6-8.10
Warsztaty w puszczy nalibockiej 28.09-1.10.17
Czekamy na Was!
Przygotowania do rozpoczęcia Pikniku, na otwarcie zagrał nam zespół Kavem Folk group. Fot. P. Piłasiewicz
Wiosna to czas wzmożonej pracy nie tylko pszczół, ale i bartników. Kończy się właśnie bardzo intensywny miesiąc działalności Bractwa Bartnego. Prace zaczęliśmy w marcu, tuż po pierwszych oblotach pszczół, dokonując przeglądów zazimowanych barci i kłód bartnych w Puszczy Augustowskiej. Z 12 rodzin pozostało tylko 2. Pszczoły w dębie bartnym w Nadleśnictwie Głęboki Bród padły ofiarą kuny, inna rodzina została rozdziobana przez dzięcioła. Natura ma to do siebie, że potrafi się podnieść nawet ze zgliszczy, tak i my żywimy podobną nadzieję, nadzieję na ponowne zasiedlenie dziupl. Puste barcie zostały uprzątnięte; pozostawiliśmy je otwarte w celu przewietrzenia. Ich zamknięcie i przygotowanie do zasiedlenia dla nowych rojów nastąpi w połowie maja.
Puste drzewo bartne. Fot. P. Piłasiewicz
Wiosnę powitaliśmy 2-dniową wizytą w Puszczy Białowieskiej, gdzie najpierw przeprowadziliśmy zajęcia dla przewodników turystycznych po Białowieskim Parku Narodowym na temat bartnictwa, a następnie szukaliśmy pozostałości po zaprzestanej dawno działalności bartniczej w Rezerwacie Ścisłym. W wyjeździe wzięło udział 9 osób zaangażowanych w bartnictwo – nie tylko w Puszczy Augustowskiej, ale także w innych rejonach Polski, np. w województwie zachodniopomorskim. Zaprosiliśmy m.in. bartników ze Spały i Wigierskiego Parku Narodowego, ponieważ przyświecała nam idea pokazania i promowania bartnictwa w wersji, jaką poznaliśmy z zachowanych śladów, przekazów potomków bartników polskich oraz wiedzy i doświadczenia bartników z Białorusi i Ukrainy, którzy kultywują tę formę nieprzerwanie od pokoleń. W związku z uznaniem bartnictwa za Niematerialne Dziedzictwo Kulturowe w Polsce, szczególną uwagę kierujemy na to, aby było ono dalej rozpowszechniane w niezmienianej formie, jako rdzenna tradycja narodów dawnej Rzeczpospolitej (a nie import idei z odległej Baszkirii).